Dlaczego len?

Pomysł na markę DESAYER, a właściwie na to, jaki asortyment chcę oferować klientom, przyszedł do mnie kilka lat temu, kiedy to dużo podróżowałam służbowo, a jednym z odwiedzanych przeze mnie miast był Sztokholm. Gdy już zrealizowałam główne obowiązki zawodowe, pozostawało mi trochę czasu, by oddać się temu, co lubiłam najbardziej. Jak dziecko w sklepie z cukierkami buszowałam po sklepach z wyposażeniem wnętrz, antykwariatach i tym podobnych. Oglądałam, dotykałam, bywało, że wąchałam. Czasem olśniona prostotą, a czasem zaskoczona pomysłem i funkcjonalnością. Tak! Bo urządzanie domowych przestrzeni i dekorowanie, to moja pasja!


Pamiętam tamto spotkanie sprzed 7 lat,  spotkanie z lnianym obrusem. Weszłam do sklepu z tekstyliami do jadalni i najpierw zobaczyłam, a potem dotknęłam... obrus lniany.  To była miłość od pierwszego wejrzenia i dotyku. Ten len był inny od lnu, który pamiętałam z domu, nie był sztywny i nie drapał! Wręcz przeciwnie, był mięciutki, niemal lejący się przez ręce. Choć niektóre wykonane z niego produkty były o wysokiej gramaturze, po prostu chciało się ich dotykać. Aż w końcu stało się, popłynęłam… w sklepie zostawiłam całkiem niemałą kwotę, za to wyszłam z czymś bezcennym i wyjątkowym - obrusem, który nadal jest w moim domu. Za każdym razem, gdy kładę go na stół, roztacza niesamowitą atmosferę: mieszankę luksusu i piękna ze szczyptą delikatności.


Później przyszedł czas na lnianą pościel. Wybrałam kolor przygaszonej mięty (wciąż szukam tkaniny o takiej barwie do mojego sklepu). To był prezent dla samej siebie na urodziny. Choć lubię moją bawełnianą pościel, bo wiem, że została uszyta z tak zwanej ekologicznej bawełny, to jednak lniana pościel ma dla mnie ten magiczny dodatek. Spanie w lnianej pościeli daje mi za każdym razem niesamowite uczucie komfortu, relaksu i luksusu. Trudno to opisać, to trzeba po prostu poczuć samemu.


I tak po pierwszym śnie, spokojnym i głębokim, w mojej lnianej pościeli, już wiedziałam, że jeśli kiedykolwiek zdobędę się na odwagę i założę swoją własną firmę, będę szyła z lnu. I oto jest moja lniana oferta w DESAYER.

To moja lniana historia. Każdy z Was może stworzyć własną - mam nadzieję, że z produktami DESAYER, do czego gorąco zachęcam :).

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl